I po dwóch dniach łączenia znowu mam zajęte dwie klatki. Niestety Pusio został na nowo pogryziony przez Gryzka, brutalnie i bez zahamowań. Krwawe strupy Pusio ma na ogonie i łapkach.Gryzek nie ma ani jednego strupa.
Tak więc Pusio i dziewczyny dostali luksusowy apartament Maxi Duna. Gryzek dostał celę w Mini Dunie, gdzie zostanie poddany socjalizacji. Aby nie gryzł ludzi do krwi. Dziś był brany na ręce na bardzo krótko i kuszony do podejścia słonecznikiem. Pycha...
Niewykluczone, że będzie musiał opuścić hodowlę ze względu na poziom agresji do ludzi i tłustków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz