piątek, 29 marca 2013

Łączymy się w stado...

Po kolejnych pogryzieniach, kiedy Maxi Duna jest zamieszkała tylko przez Eskejpkę a reszta ciśnie się po kątach, po namowie znajomej hodowczyni :) zdecydowałam się na wielkie przedsięwzięcie... łączenie stada.

Do łączenia stada użyłam:

  1. klatki Mini Duna wyposażonej tylko w poidełko
  2. ściółki ze wszystkich klatek wymieszanych ze sobą
  3. czterech tłustogonów (2 samice + 2 samce)
Przepis:
Wyłapać tłustogony. Ściółkę z wszystkich klatek dobrze wymieszać. Wsypać do klatki. Im mniejsze pomieszczenie łączenia tym lepiej ale nie przesadzajmy... Do klatki nie wsadzać nic co może być przedmiotem zatargu czyli misek, kołowrotków, domków itp.
Na środek dałam kupkę siana. Karmę wysypałam luzem na ściółce.

I najważniejsze... Wrzucić tłustogony do klatki i zamknąć oczy ;)

Na początku jeden pisk, zapasy, gonitwy. Dwie godziny po łączeniu 2 samiczki śpią na jednym samczyku, drugi siedzi sam w drugim kącie.

Zdjęcia dodam jutro :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz